Jak pozyskiwać leady sprzedażowe z wykorzystaniem strony internetowej?
Na koniec pierwszego kwartału 2024 w Polsce blisko 78% zarejestrowanych ...
Każdy doświadczony e-marketer wie, że kluczem do sukcesu w e-mail marketingu jest wysoka dostarczalność. Na to składa się wiele czynników oraz działań, jakie trzeba podjąć aby wysyłki kampanii przynosiły owocne wyniki w postaci usatysfakcjonowanego odbiorcy, a co za tym idzie…zysk dla Twojej firmy.
W tym celu dziś zapoznamy się z kwestią reputacji domeny oraz tego co można zrobić, aby uzyskać status zaufanego i wiarygodnego nadawcy. Aby ułatwić to zadanie, zebraliśmy trzy przydatne do tego narzędzia, dostępne w sieci:
Senderscore.org
Senderscore generuje liczbę z przedziału 0-100. Taki uzyskany wynik identyfikuje Twoja reputację nadawcy z tym jak dostawcy pocztowi postrzegają Twoją domenę. Jeśli uzyskany wynik wynosi poniżej 70, oznacza to że Twoja reputacja wymaga poprawy. Senderscore zaleca w tym celu pobranie przewodnika po dostarczalności w mailingu.
Kiedy otrzymany wynik będzie powyżej 70, Senderscore radzi dalsze podążanie po najlepszych i sprawdzonych praktykach branżowych, aby coraz lepiej optymalizować swój program pocztowy. W takim wypadku Senderscore oferuje opracowanie pt. „Art and Science of Subject Lines”
Jeżeli wynik wynosi powyżej 80, domena kwalifikuje się do programu certyfikacyjnego, czyli tak zwanej białej listy nadawców masowych.
ReputationAuthority
ReputationAuthority monitoruje zarówno informacje o domenie jak i adresie IP. Przygląda się ogólnemu zachowaniu każdego aktywnego IP, a ponadto bada zachowanie domeny, która wysyła z poszczególnych adresów IP.
ReputationAuthority pomaga chronić przed niechcianym ruchem internetowym zawierającym spam, a także przed malware (złośliwe oprogramowanie), spyware (programy szpiegujące), atakami typu phishing.
ScanMailx
Sprawdza za pomocą wpisanej domeny albo adresu IP reputację w oparciu o 88 różnych czarnych list bazujących na adresach domenowych. Jednak nasuwa się pytanie…co moja domena może mieć wspólnego z zagranicznymi czarnymi listami? Zwróć uwagę na fakt, iż polscy dostawcy pocztowi (Wp, Onet itd.) mogą jak najbardziej posiłkować się takimi listami, aby mieć szerszą kontrolę nad „natrętnymi nadawcami”. Warto więc sprawdzić, czy nasza domena nie widnieje na którejś z nich.
Te narzędzia z pewnością pozwolą Ci skrupulatnie przeanalizować aktualny stan Twojej domeny. Jednak co można zrobić, aby pozytywnie wpłynąć na jej postrzeganie wśród dostawców pocztowych? W tym celu poniżej przedstawiamy Ci podstawowe czynniki wraz z poradami, które mają bezpośredni wpływ na to:
W ramach tego możesz poprosić swoich odbiorców, aby dodali Twój adres nadawcy do swojej listy kontaktów. To zagwarantuje omijalność Twojej wiadomości przez filtry antyspamowe oraz tym samym uwiarygodni Twoją domenę w oczach dostawcy pocztowego.
Nieistniejące adresy e-mail – bądź także fałszywe adresy, które będą powodować twarde obicia, czyli „hard-bounce”. Dostawcy pocztowi będą reagować alarmująco w takim wypadku, a już szczególnie przy dużych ilościach pojawiających się notorycznie. Efektem tego będzie zakwalifikowanie Ciebie do grupy spamerów, a co gorsza umieszczenie Twojej domeny na czarnej liście. Ze względu na tak niekorzystne ryzyko konsekwencji, wystrzegaj się pobierania nielegalnych baz dostępnych w sieci. Ilość nie dorównuje jakości. Lepiej mieć zatem mniejszą ilość odbiorców, ale za to pewną i zweryfikowaną. Techniczna strona wiadomości – dzięki dbałości z Twojej strony, już na tym etapie jesteś w stanie znacząco wpłynąć na jakość odbioru wysyłanego mailingu. Na co wobec tego musisz zwrócić szczególną uwagę?
Po pierwsze: semantyka kodu html:
– Sprawdź, czy wszystkie znaczniki mają domknięcie oraz czy są one prawidłowe, np.
<div>
<div/>
– Prawidłowo ustanowiona hierarchia, np. znacznik <span> nie powinien zwierać w sobie <h3>
– Stosuj zalecane atrybuty, np. dla <img> określaj „alt” oraz „title”
Po drugie: błędy ortograficzne i literówki
Filtry antyspamowe dostawców są również wyczulone na wymienione wyżej błędy w tekście. Kiedy odbiorca otrzyma mail z tak rażącymi wadami, będzie miał duże wątpliwości co do poważnego traktowania ze strony nadawcy.
Po trzecie: słowa spamowe
„Promocja”, „Jedyna okazja”, „Kup teraz”, „Darmowy”, „Zapłać teraz” – wystrzegaj się tych słów, gdyż filtry antyspamowe szczególnie bezwzględnie reagują w tym wypadku, kwalifikując Twoją wiadomość jako potencjalny spam.
Po czwarte: temat wiadomości
Nigdy nie wpisuj tematu wiadomości W TEN SPOSÓB – użyte wielkie litery nie będą korzystnie wpływały na odbiór Twojego maila przez zabezpieczenia dostawców pocztowych.
Po piąte: stosunek tekstu do obrazu
Staraj się, aby przy budowaniu kreacji zachować proporcję, a nawet nieco większą przewagę tekstu nad obrazem. Całkowicie natomiast unikaj wysyłania wiadomości składającej się wyłącznie z grafiki. Jest to alarmujący sygnał dla filtrów antyspamowych – zakłada iż praktyką spamera starasz się ukryć niepożądane treści, działające na szkodę odbiorcy.
Stosując się do powyższych porad z pewnością wpłyniesz nie tylko na zwiększenie reputacji jako nadawcy, ale i także na poziom dostarczalności. Dodatkowym sposobem na ominięcie folderów SPAM jest wysyłanie kampanii poprzez narzędzie DMSender dostępne na platformie DMSales. Po pierwsze, DMSender obsługuje protokół HTTPS, który pozytywnie wpływa na flitry antyspamowe. Po drugie, wszystkie kreacje mailowe są sprawdzane w autorskim narzędziu SpamAssasin, które pomaga zoptymalizować treści tak, aby nie trafiały do folderów SPAM.
Testuj bezpłatnie na platformie DMSales i wykorzystaj darmowe punkty do przetestowania funkcji do e-mail marketingu.
Przeczytaj więcej z tej kategorii