Logo DMSales
Article image
2 min czytania

Tradycyjny retargeting działa na podstawie wyświetlania reklam przed potencjalnymi klientami, którzy dzięki odwiedzeniu witryny lub próbie nawiązania kontaktu z firmą pokazali potencjalne zamiary zakupowe. Innymi słowy jest formą marketingu online, która wykorzystuje informację o aktywności danej osoby w celu wyświetlania odpowiednich reklam graficznych.

Ta taktyka marketingowa ma dwa główne cele:

  • Tworzenie świadomości o istnieniu marki
  • Inspiruje od powrotnej wizyty lub wpisanie zapytania dotyczące firmy w wyszukiwarce

Pojawia się pytanie, czy ta forma marketingu cyfrowego działa dla marketerów B2B? Wielu uważa, że nie, a to z jednego prostego powodu: B2B dotyczy firm docelowych, a nie osób fizycznych. Istnieje kilka argumentów, które uzasadniają takie stwierdzenie:

Pierwszą z nich to decyzje zakupowe, w B2B nie są one podejmowane przez jedną osobę. Angażują wiele osób i wymagają kilka poziomów zaangażowania. Kolejna rzecz to badania dotyczące usług i produktów. W B2B często są wykonywane przez kogoś innego niż osoby decydujące czy klienta. Podobnie jest z indywidualnym retargetowaniem, nie pasuje on do strategii marketingowych i sprzedażowych, ponieważ cały ten proces polega na identyfikowaniu i kierowaniu całych kont, dlatego kierowanie reklam dla jednej osoby na tym koncie nie ma większego sensu.

Marketerzy w B2B potrzebują więc reklam z retargetowaniem, ale które działają na poziomie całego konta i są skierowane do wszystkich kluczowych osób, na których musisz mieć wpływ, by sprzedaż B2B stała się możliwa.

Retargeting może być kosztowny.

Wielu marketerów wskakuje na retargeting, ponieważ zakłada, że w jakiś sposób zmniejszyłoby to ogólne koszty reklamy. W rzeczywistości jednak łatwym sposobem na zmniejszenie wydatków jest po prostu podjęcie się stanowczej decyzji i trzymanie jej. Podczas gdy retargetowanie może mieć dobre rezultaty, niekoniecznie oznacza to, że wydasz na to mniej. Ale ostatecznie jesteś odpowiedzialny za koszty retargetowania. Jeśli pozwolisz, aby sprawy wymknęły się spod kontroli, możesz skończyć z wydatkami tak samo, jeśli nie więcej, a możesz mieć malejące zwroty z inwestycji.

Retargeting może denerwować lub złościć klientów

Jeśli retargetujesz, prawdopodobnie dobrym pomysłem nie jest zwiększenie liczby wyświetleń. Im wyższa częstotliwość, tym większe prawdopodobieństwo, że ktoś zrezygnuje.
Szansa na zdobycie około 10% zadowolonych klientów jest przyjemna. Ale co z resztą Twoich potencjalnych klientów? Czy zyskujesz kilku kosztem alienacji większości?

Zamiast ryzykować, najlepiej błądzić po stronie z mniejszą liczbą wyświetleń i szczęśliwszych potencjalnych klientów.

Korzyści retargetingu opartego na koncie B2B jest inny?

Dzięki zastosowaniu retargetingowi, który jest oparty na kontach możesz kierować reklamy na całe konto – np. na tyle osób, które tam pracują, jeśli to konieczne – i filtrować reklamy pod względem konkretnych osób podejmujących decyzję, jak i ich stanowisk, tytułów oraz klientów.
Korzystając z identyfikacji użytkowników, opartej na koncie (dzięki DMSales), możesz łatwo wygenerować listę firm, jakie odwiedziły Twoją stronę lub w inny wymieniony wyżej sposób zaangażowały się z nazwą Twojej marki online. Następnie możesz targetować wszystkich, lub mniejszą grupkę osób, która w tej firmie pracuje. Cały ten proces oznacza, że możesz identyfikować kluczowych odbiorców i wykorzystać we właściwy sposób swój budżet reklamowy, dla przekierowania reklam do odpowiednich osób. Dzięki temu cały koszt powiązany z reklamowaniem firmy będzie mniejszy.

Retargeting jest dobrym narzędziem marketingowym, jednak ma swoje słabe strony, które powinno się znać przed jego zastosowaniem w praktyce. Niemniej jeśli dobrze się tym narzędziem posłużymy, będzie przynosić one dla nas korzyści, dlatego warto o nim pamiętać przy dłuższym planowaniu działań marketingowych.

Autor artykułu
CEO | Prezes Zarządu

Przeczytaj więcej z tej kategorii

0 0 głosy
Oceń artykuł
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Przewiń do góry